Jak nauczyliśmy maszyny liczyć i myśleć za nas? Część 17: Gwiazda wśród narzędzi programowania – język C
Język programowania, który współcześnie nadal jest bardzo popularny i zdominował wszystkie wcześniej napisane, powstał w 1972 r. w wyniku pracy jednego człowieka: Dennisa MacAlistaira Ritchiego.
We wcześniejszych felietonach należących do tego cyklu opisałem dawne języki programowania, które w historii informatyki odegrały bardzo znaczącą rolę. Pokazałem, jak powstał FORTRAN, ALGOL i jego następca PASCAL, wykorzystywany w ekonomii COBOL i lubiany przez początkujących BASIC. Opisałem też przygodę z językiem, który miał zastąpić wszystkie języki, to znaczy z ogromnym PL/1. To były w drugiej połowie XX wieku główne filary, na których opierał się rozwój oprogramowania będący warunkiem rozpowszechnienia się zastosowań informatyki. Obok tych wielkich narzędzi powstawały w latach 70. liczne inne propozycje języków programowania. Sam miałem w tym pewien (nieznaczny) udział, bo opracowałem i implementowałem dwa języki, które oczywiście nie przyjęły się i poszły w zapomnienie. Ale byłem w dobrym towarzystwie.
FORTH i Clipper
W 1970 r. Charles Moore lansował język FORTH. Nazwa wskazywała, że miał to być „język czwartej generacji". Mimo mocnej akcji promocyjnej się nie przyjął. Bardzo ograniczone znaczenie miał język Clipper – przeznaczony do operowania na bazach danych i oferowany (od 1985 r.) przez firmę Ashton-Tate wraz z produkowanymi przez nią systemami baz danych o nazwie dBase. Nazwa nawiązywała do legendarnie szybkich żaglowców przewożących w XIX wieku towary (zwłaszcza herbatę) z Azji do Europy, zaletą Clippera miała więc być szybkość...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta